Kraken, amerykańska giełda kryptowalut, jest podejrzana o łamanie sankcji

Departament Skarbu USA prowadzi dochodzenie w sprawie naruszenia sankcji przez giełdę kryptowalutową Kraken. Informują o tym dziennikarze The New York Times. Sprecyzowali oni, że dochodzenie trwa od 2019 roku. Jeśli naruszenie zostanie udowodnione, firmie grozi wysoka grzywna.
Władze podejrzewają giełdę kryptowalut o obsługiwanie klientów z Iranu, Kuby i Syrii
Dziennikarze wspominają, że w zeszłym miesiącu przewodniczący Fed Jerome Powell opublikował w komunikatorze Slack ciekawą tabelę. Był to zbiór użytkowników Krakena według różnych regionów. Według tabeli, giełda kryptowalut obsługiwała ponad 1500 kont z krajów objętych sankcjami. Powell później usunął ten post.
Sankcje stały się potężnym narzędziem w amerykańskiej geopolityce. Transakcje blockchain pozwalają jednak na ominięcie tradycyjnego systemu bankowego. W rezultacie rząd zasadniczo traci kontrolę nad sankcjami.
Wraz z rozwojem rynku kryptowalut, Stany Zjednoczone zwiększyły kary przeciwko firmom blockchain. W zeszłym roku, na przykład, emitent stabelcoinów Tether został ukarany grzywną za błędne przedstawienie swoich rezerw. W zeszłym tygodniu prokuratorzy aresztowany były członek zarządu Coinbase pod zarzutem insider tradingu. Stany Zjednoczone prowadzą również dochodzenie w sprawie bankructwa projektu Terra.